poniedziałek, 27 stycznia 2014

Aji amarillo

Tak jak kuchnia włoska kojarzy nam się z aromatem bazylii i oregano, tak samo wspomnienie o kuchni peruwiańskiej tym, którzy zetknęli się z nią chociaż jeden, jedyny raz, zapewne przywiedzie na myśl niezwykły smak pewnej papryki. Mowa o ají  amarillo- znaku firmowym niezwykle bogatej i różnorodnej gastronomii tego andyjskiego kraju. Jak wspominałem w poprzednim poście, słowo ají oznacza ostrą paprykę bądź typ potrawy przygotowanej z jej użyciem. W odróżnieniu od znanych meksykańskich papryczek chili (np. jalapeňos) czy tez naszej zwykłej, na co dzień używanej papryki, ají  amarillo nie jest formą tego samego gatunku! Jest odmianą gatunku Capsicum baccatum, po polsku -papryki jagodowej. Mimo nazwy, która sugerowałaby żółty kolor, ma ona jednak barwę bardziej pomarańczową. Jest dość pikantna, lecz nie za bardzo - akurat tak, ze bez problemu trafia w polskie gusta, zmiksowana w potrawie nadaje jej zaś lekko żółty, przyjemny kolor. 

Jest ona niezbędnym składnikiem do przygotowania szeregu narodowych, peruwiańskich potraw, takich jak choćby ají de gallina, lomo saltado, causa rellena oraz papa a la Huncaína, które mam nadzieje przedstawić niebawem na blogu. Papryczka ta jest dostępna na rynku świeża (o co dość trudno w Europie), mrożona (ma w zasadzie takie same właściwości jak świeża), w formie pasty w słoiku (najwygodniejsza forma do użycia, zawiera paprykę, sol i oliwę z oliwek) lub tez suszona na słońcu - w tym wypadku jest najczęściej sprzedawana jako ají mirasol. Proces suszenia sprawia, ze staje się ona mniej pikantna, nabiera za to bardziej intensywnego smaku i aromatu, dodaje tez daniom odrobiny słodyczy. Suszona papryczkę można zetrzeć na proszek bądź tez moczyć w wodzie przez kilka godzin i w tej formie dodać do dania (w tym wypadku warto zdjąć skórkę). 

Przygotowanie papryki jest bardzo proste: wystarczy odciąć końcówkę, rozkroić na pół, usunąć pestki i białą część. Nadaje się do wszelkiego rodzaju potrawek, gulaszy, zmiksowana znakomicie komponuje się ze smakiem majonezu, mleka, śmietany i sera wszelkiego rodzaju, co daje pole do popisu przy przygotowywaniu oryginalnych sosów i dipów. Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz