poniedziałek, 24 lutego 2014

Moros y Cristianos - czarna fasola z ryżem

Setki milionów ludzi, od Argentyny po Florydę, ze szczególnym uwzględnieniem Karaibów nie może się mylić - połączenie czarnej fasoli i ryżu jest wręcz idealne :) Niech Was nie odstraszy sam pomysł takiego miksu albo tez wygląd dania - kto go raz spróbuje, z pewnością stanie się jego fanem! Posiada ono wiele nazw w zależności od kraju, także przepisy przygotowania różnią się od siebie nieznacznie - mi osobiście najbardziej odpowiada przepis kubański oraz lokalna nazwa - moros y cristianos znaczy dosłownie "Maurowie i chrześcijanie" - a od nosi się to do wymieszanych ziaren czarnej fasoli i białego ryżu. Inna kubańska nazwa to arroz congri. Zasadniczo jest to dodatek do głównych dan, ale może tez stanowić samodzielny posiłek, bogaty w białko i błonnik, a do tego tak smaczny. Zaryzykuję stwierdzenie, ze to chyba moje ulubione danie ze wszystkich przepisów do tej pory opublikowanych na blogu, a zdecydowanie najczęściej przeze mnie przyrządzane. Suchą fasolę można z powodzeniem zastąpić fasolą z puszki, skraca to bardzo czas przygotowania. Zapraszam serdecznie!


Składniki:
- szklanka suchej czarnej fasoli
- szklanka ryżu, najlepiej długoziarnistego (u mnie na zdjęciach jest wyjątkowo okrągłoziarnisty)
- 100 - 200 gr wędzonego boczku pokrojonego w kostkę
- 1 zielona papryka
- 1 cebula
- 1 zielona cebulka
- ulubiona ostra papryka
- 2-3 ząbki czosnku
- łyżka kuminu
- łyżeczka suszonego oregano
- listek laurowy
- kostka rosołowa
- sól i pieprz do smaku


Wykonanie:
Fasolę namaczamy na noc (minimum na 10 h) w zimnej wodzie - na szklankę fasoli mniej więcej 3 szklanki wody. Następnego dnia w garnku podsmażamy boczek i dodajemy do niego pokrojone w kostkę cebulę, zieloną cebulkę ze szczypiorem oraz ostrą papryczkę i czosnek. Ciągle mieszając podsmażamy wszystko na wolnym ogniu przez ok 15 minut. Cierpliwie przygotowane sofrito jest gwarancja powodzenia w przygotowywaniu tego prostego dania. 


Do garnka dodajemy odsączoną fasolę i zalewamy mniej więcej litrem zimnej wody. Dodajemy przyprawy i kostkę rosołową, kumin jest lepiej dodać mniej więcej po 45 minutach, gdyż zbyt długo gotowany traci swój aromat. Gotujemy całość na średnim ogniu bez przykrycia aż fasola będzie miękka, nie powinno to zająć więcej niż 90 minut. Po tym czasie wsypujemy ryz i ewentualnie dodajemy trochę gorącej wody, jeśli zbytnio się wygotowała.


Dokładnie mieszamy, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu przez ok 25 minut, aż ryż będzie miękki i wchłonie cala wodę. Tuz przed podaniem można dodać ostry sos i posiekana świeżą kolendrę, jeśli ktoś lubi. Smacznego! 

2 komentarze:

  1. Wspaniały przepis.Robiłam już kilka razy.Porcja jest na tyle duża(wg mnie tak na 4 osoby),że połowę mrożę i mam w zapasie jako awaryjny obiad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo! Mi jeszcze nigdy nie udało się zostawić ani odrobiny do zamrożenia ;)

      Usuń